W branży budowlanej nie brakuje różnych sposobów na ocieplanie domów i mieszkań. Jednak metoda wdmuchiwania, w której specjalizuje się firma Into – Ocieplenia podbija serca klientów nie tylko na naszym rynku, ale i zagranicą. Przepis na sukces? – To stworzenie dla klienta optymalnej propozycji ocieplenia miejsca zamieszkania, mając na uwadze: efektywność, ograniczenie strat ciepła, szybkość wykonania realizacji, brak odpadów i niższe koszty wykonania niż przy tradycyjnym docieplaniu – tłumaczy Łukasz Spanbrucker, właściciel firmy.

Metoda wdmuchiwania (blow-in) to technologia skutecznie izolująca stropy, stropodachy wentylowane, ściany szczelinowe, podłogi na legarach, poddasza. Jej dodatkowym atutem jest możliwość docieplania trudno dostępnych miejsc, w których użycie tradycyjnej metody ocieplenia nie jest możliwe. – Sama realizacja nie jest skomplikowana. Materiał izolacyjny, wtłaczany jest za pomocą agregatu w wolną przestrzeń. Specjalistyczny sprzęt układa równomiernie materiał w odpowiedniej ilości, eliminując niedocieplone przestrzenie przez które ucieka ciepło, zarówno w nowym jak i w starym budownictwie. Przy uniwersalnym ociepleniu straty sięgają kilkudziesięciu procent. Ubytki ciepła tylko przez niedocieplony dach to 30%, a ścian czy okien – do 25% – tłumaczy Ł. Spanbrucker. Gwarancja dobrego ocieplenia to nie tylko technika, ale i odpowiedni materiał izolacyjny, w postaci celulozy „isofloc F”. Materiał stosowany w firmie Into – Ocieplenia ma przyznany europejski certyfikat Błękitnego Anioła, nadawany produktom przyjaznym środowisku. Jest trudnopalny, nie wpływa szkodliwie na zdrowie, gwarantuje dobrą izolacyjność termiczną oraz akustyczną.